niedziela, 7 lipca 2013

Leniwie

Leniwy tydzień w domu.
Na powitanie uśmiechała się do mnie cała półka kosmetyków, które w poprzednim miesiącu udało mi się wygrać. Chyba otworzę jakąś drogerię.

 Jak pisałam dni mijają leniwie. Szukam jakiegoś twórczego zajęcia i za nic w świecie nie chce mi się brać za pracę magisterską, która cierpliwie czeka na moje zainteresowanie.
Póki co inne zajęcia zaprząta moją głowę i ręce.
Mam tylko nadzieję, że do końca wakacji uda mi się złożyć 2000 elementów. 
Poza tym u mnie informacje rodem z sezonu ogórkowego: opaliłam sobie plecy w połowie, nóg nie opaliłam w ogóle, planuję za to wyjazd nad jakże ciepły i słoneczny Bałtyk.  Chucham i dmucham na szczęście, żeby pogoda nam dopisała. Mile widziane pocieszenia, że widzieliście prognozę długoterminową i koniec lipca ma być  cieplutki. 
 

5 komentarzy:

  1. Prognoz nie widziałam, ale trzymam kciuki za pogodę :-)
    Puzzle! Rety, jak dawno ich nie składałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda nad Bałtykiem to losowanie, ale widzę, że masz szczęście do wygranych ;) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. kobietawbarwachjesieni9 lipca 2013 21:27

    Zapowiada się podobno ładna pogoda. Pewno Cię to ucieszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy jak najbardziej, zwłaszcza, że ja czytając prognozy długoterminowe doszłam do dwóch wniosków : albo może być ciepło i burzowo, albo nieco chłodniej i deszczowo... :)

      Usuń
  4. Pogoda nad naszym morzem to faktycznie wygranie losu na loterii. Ale masz szczęście do wygranych, jak ktoś wcześniej wspomniał, więc być może i pogodę uda Ci się wygrać:) Trzymam kciuki:) No i za puzzle oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń