wtorek, 2 kwietnia 2013

Pasja i walka z zimą.

Jedni wieczorami rozwiązują krzyżówki, inni zbierają znaczki lub sadzą roślinki, ja lubię brać udział w konkursach, w potyczkach na słowa i innych szaradach. Czasem uda się coś wygrać. Oto moja ostatnia zdobycz:
Może któraś z nich zajmie mnie na dłużej, może którąś polecę,zobaczymy. Póki co czekam jeszcze na dwie skromne paczuszki, zobaczymy cóż tam zastanę.
A tymczasem wszyscy czekają na wiosnę. Moje rozklejające się zimowe butki też - przecież to paranoja, żebym w kwietniu miała kupować śniegowce. Póki co jeszcze się nie uginam, walczę. Jutro na przywołanie wiosny kupuję trampki!



2 komentarze:

  1. Już wiadomo, że jedna nie zajmie Cie na dłużej :P O trampki dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiśniewski niczego sobie.
    O drugiej napisz koniecznie.

    OdpowiedzUsuń